Przedłużamy preferencje w ubezpieczaniu eksportu inwestycyjnego

W odpowiedzi na utrzymujące się wysokie ryzyko w handlu międzynarodowym oraz niepewność co do kondycji finansowej zagranicznych kontrahentów, wynikającą z nadal trudnej sytuacji ekonomicznej wielu państw, KUKE zdecydowała się przedłużyć do końca roku możliwość objęcia w 100-proc. ubezpieczeniem projektów eksportowych o charakterze inwestycyjnym.

Takie rozwiązanie KUKE zaproponowała w połowie marca ubiegłego roku, gdy rozszerzająca się epidemia koronawirusa zaczęła globalnie dezorganizować działalność gospodarczą i inwestycje. Skorzystali z niego przedsiębiorcy różnych branż.

Pierwotnie wprowadziliśmy możliwość objęcia 100-proc. ochroną eksportowych projektów inwestycyjnych do końca 2020 r. I chociaż sytuacja zaczęła się stabilizować, a perspektywy ekonomiczne dla świata są coraz lepsze, to wydaje się zasadne przedłużenie wsparcia polskich firm na zagranicznych rynkach takimi właśnie działaniami jeszcze przynajmniej do końca br. Oznacza to, że KUKE, ubezpieczając różnego rodzaju transakcje o charakterze inwestycyjnym, przejmuje na siebie całe ryzyko handlowe i polityczne z nich wynikające. W efekcie polski eksporter ma znacznie łatwiejszy dostęp do refinansowania kontraktów albo finansowania swoich kontrahentów kredytami udzielanymi przez banki z okresem spłaty dwóch i więcej lat – wyjaśnia Piotr Maciaszek, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń i Współpracy Międzynarodowej KUKE.

Banki

Jesteśmy partnerem w ubezpieczaniu i finansowaniu handlu zagranicznego.

  • Zdejmujemy ryzyko z banków finansujących eksport.
  • Zwiększamy możliwości kredytowania w Polsce, jak i za granicą.
Dowiedz się więcej

Wcześniejszą praktyką KUKE w tym zakresie było wymaganie udziału własnego w ryzyku handlowym na poziomie co najmniej 5 proc. sumy ubezpieczenia. Kontrakty o charakterze inwestycyjnym często mają wartość wielu milionów euro, więc każdy udział własny w ryzyku może być dotkliwy z punktu widzenia realizacji transakcji eksportowej.

Globalne załamanie wywołane pandemią spowodowało wyhamowanie większości projektów transgranicznych, inwestycji na obcych rynkach i zachwiało światowym eksportem. Mniejsza była też aktywność polskich eksporterów dóbr inwestycyjnych, którzy zgłaszali się po ubezpieczenie do KUKE. Udało nam się jednak wesprzeć ze 100-proc. przejęciem ryzyka kontrakty na rynkach afrykańskich i w krajach Europy Wschodniej. W tym roku można oczekiwać odbicia w tego rodzaju transakcjach z powodu większego optymizmu przedsiębiorców, ale trzeba brać pod uwagę, że ryzyko na wielu rynkach jest nadal bardzo wysokie – podkreśla Piotr Maciaszek.

Głównym celem rozszerzenia zakresu pokrycia ochrony ubezpieczeniowej jest wsparcie banków w dalszym finansowaniu projektów eksportowych o charakterze inwestycyjnym. KUKE przejmie całość ryzyka transakcyjnego, dzięki czemu banki nie będą musiały tworzyć rezerw związanych z ich udziałem własnym w ryzyku.

Projekty eksportowe o charakterze inwestycyjnym w portfelu KUKE to głównie usługi budowlane wykonywane „pod klucz”, dostawy maszyn lub linii technologicznych, środków transportu oraz szeroko rozumiany przemysł stoczniowy. Zdobycie zamówień w tych branżach jest ściśle powiązane z uzyskaniem bankowego finansowania, które w okresie niepewności w globalnej gospodarce uległo ograniczeniu.

Co nowego w KUKE?

W ciągu 30 lat tysiące polskich przedsiębiorstw* skorzystało w KUKE z rozwiązań umożliwiających bezpieczny rozwój ich biznesu w kraju i na świecie.
*od niewielkich firm rodzinnych, przez spółki średniej wielkości, aż po największe koncerny, w tym zagraniczne